środa, 25 września 2013

Zamówienie #1

     Portret pewnej dziewczyny zrobiony na zamówienie zrobiony w maju/czerwcu. Nie został odebrany więc przynajmniej tutaj będę miała z niego użytek; aparat zjadł cienie. 


Buszu


  Buszu bardzo długo czekał na swoje ukończenie. Zaczęłam w połowie stycznia, zrobiłam jego połowę a drugą skończyłam... w maju/czerwcu? Cóż, wena jest czymś niesamowicie ulotnym a jeśli dodać do tego wieczne lenistwo wychodzi niewiele obiecujący miks.  
I.13 - V/VI 13 r.
Buszu
     Jeśli przyjrzymy się dokładnie zauważymy, że lewa strona rapera razem z dłonią jest wycieniowana nieco inaczej, słabiej niż druga, prawda? Możesz powiedzieć, że są takie same ale spróbuj przyjrzeć się dokładniej. Prawa strona jest wygląda na zrobioną "mocniej", można rzec "pewniej". Wystarczy parę miesięcy maratonu rysowania w każdej wolnej chwili (czyt. dniami i nocami ;]) i powrót do starej pracy by zobaczyć, że jednak doszło się do jako takiej wprawy. I wystarczy miesiąc, dwa bez rysowania by trzymanie ołówka w dłoni stało się czymś absurdalnym.

     Drugą część kartki zarezerwowałam dla rapera Temate. Jak zwykle nie mogę się zebrać do narysowania go. ;)

wtorek, 24 września 2013

Kontynuacja

    Ten blog będzie kontynuacją "Szkiców-Tary". Nie usuwam bo czuję do niego ogromny sentyment i szkoda mi tych wszystkich komentarzy, wyświetleń i całej reszty; w sumie sporo osób zna właśnie tamten adres. Powoli się zaaklimatyzuję i mam nadzieję, notki będą się ukazywać w miarę często. (Tak z 1 na miesiąc, prawda?) ;)
     
     Rzadko zajmuję się architekturą, szkic przedstawia Sobór Zaśnięcia Matki Bożej w Omsku (miasto w Rosji), oczywiście niedokończony jak większość moich prac. 

A jak już jestem przy budowlach, szkic kościoła z IV, 2011 roku. 
IV 2011 r.

Sposób cieniowania w tej pracy nie ukrywam, pozostawia wiele do życzenia. Widać kreski, brak jakiejkolwiek gładkości a ściany są krzywe. I rynna jakaś taka podejrzanie skręcona. Trzymajmy się jednak wersji, że tak miało być. ;]