Pierwsze co powinnam powiedzieć to fakt, że jestem amatorką - żadną artystką. Nie wiem czy przyszłość zwiążę ze swoją pasją, póki co jest to jedna z wielu moich odskoczni. W miarę potrafię operować ołówkami, tyle. Przygodę z rysowaniem rozpoczęłam parę lat temu, zaczęło się od mangi a skończyło na... Właściwie jeszcze się nie skończyło.
Od dłuższego czasu zajmuję się ołówkowymi portretami, efekty możecie ocenić sami.
W zakładkach znajdziecie "Szkice-Tary", by rozwiać wątpliwości powiem, że jest to mój pierwszy blog z rysunkami, które postanowiłam opublikować światu. Wcześniej podziwiać (A było co?) je mogli niektórzy znajomi, rodzina i parę przypadkowych osób. Planowałam przenieść wszystkie prace ze "Szkiców..." tutaj, po chwili dumania stwierdziłam, że sentyment nie pozwoli mi go usunąć. No i plusem przemawiającym za nieusuwaniem jest fakt, że sporo osób kojarzy właśnie tamten adres. Jedyne co mi zostało to rzucić tamten bajzel, dodać notkę z adresem do kolejnego bloga i kontynuować działalność tutaj. W planach mam stworzenie mini-galerii, która ułatwiłaby Wam przeżycie na tym blogu. Mam nadzieję, że Wasz czas spędzony tutaj nie będzie czasem straconym. Miłego oglądania. ;)
Jakieś pytania?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz